
Wirtualny policjant w 2016
Elektroniczny System Wykrywania Nieubezpieczonych Pojazdów sprawdza typowanych kierowców pod kątem tego, czy wykupili obowiązkowe ubezpieczenia. Podobno jest wyjątkowo skutecznym kontrolerem. Strzeżcie się niedbali kierowcy, bo w 2016 roku kara za brak OC posiadaczy samochodów osobowych wzrośnie o 6%.
Wyniki pracy wirtualnego policjanta to prawie 40% – tzn., że ze wszystkich sprawdzanych kierowców aż tyle nie ma aktualnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Tradycyjne kontrole drogowe wykrywają tylko 7% faktycznych braków, bo większość „złapanych” kierowców po prostu zapomina zabrać dokumentu z domu (za co grozi 50 zł kary). Pieniądze z kar za brak OC trafiają do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Wysokość kary jest ustalona w Ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych i wynosi tyle co wielokrotność albo część minimalnego wynagrodzenia na dany rok (maksymalnie 300%). Najniższe wynagrodzenie w 2016 r. wynosi 1850 zł brutto. Tak więc konsekwencje finansowe braku OC sięgną 3700 zł dla samochodów osobowych lub 5550 zł – dla ciężarówek, autobusów i ciągników samochodowych. Motocykliści i motorowerzyści zapłacą 620 zł.
Te kwoty zależą też jednak od długości czasu, jaki minął od utraty ważności ostatniego ubezpieczenia. Jeśli przerwa wynosiła od 4 dni do dwóch tygodni to właściciele samochodów osobowych płacić będą 1850 zł kary, jeśli krócej – o 80% mniej niż podstawowa stawka.
W 2014 r. System Wykrywania Nieubezpieczonych Pojazdów wykrył 26000 osób bez OC i ta liczba z roku na rok rośnie. System przeszukuje też bazę danych Centralnej Ewidencji Pojazdów, żeby zweryfikować, czy pojazd został ubezpieczony przy pierwszej rejestracji. Sprawdzanie odbywa się również przy likwidacji szkody po kolizji.